![]() |
powiedzielibyscie tej morwie - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (https://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Rozmyślania nad Pismem Świętym (/forumdisplay.php?fid=9) +--- Dział: Biblia (/forumdisplay.php?fid=39) +--- Wątek: powiedzielibyscie tej morwie (/showthread.php?tid=3684) Strony: 1 2 |
powiedzielibyscie tej morwie - heysel - 16-06-2008 00:10 Łk 17:6 napisał(a):Pan rzekł: Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze, a byłaby wam posłuszna.Jak to rozumieć ? Dosłownie ? Wyrwałaby się rzeczywiście z tym korzeniem ? Poza tym ile to jest to ziarnko gorczycy ? To jakaś jednostka wiary ? Mr 9:23 napisał(a):Jezus mu odrzekł: Jeśli możesz? Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy.Wszystko ? Czyli ... ? - M. Ink. * - 16-06-2008 00:15 heysel napisał(a):Jak to rozumieć ? Dosłownie ? Wyrwałaby się rzeczywiście z tym korzeniem ?myślę, że na początku należałoby postawić pytanie: czym w ogóle jest ta wiara, o której mówi tu Jezus Chrystus... - heysel - 16-06-2008 00:17 M. Ink. * napisał(a):czym w ogóle jest ta wiara, o której mówi tu Jezus Chrystus...Czym jest ta wiara (bo nie wiem) ? Jest mierzalna ? - Ks.Marek - 16-06-2008 00:25 ![]() Proponuję zabrać się za ten tekst. - Rachel - 16-06-2008 00:27 Ks.Marek napisał(a):Proponuję zabrać się za ten tekst.a czy ktoś może podać polski tekst? - M. Ink. * - 16-06-2008 00:28 słabo znam grekę ![]() - Ks.Marek - 16-06-2008 00:34 Słownik grecko-polski w łapki, i heja, do przofu ![]() Wieczorem postaram się coś więcej napisać w temacie/ - Rachel - 16-06-2008 00:43 Ks.Marek napisał(a):Słownik grecko-polski w łapki, i heja, do przofuNie posiadam takowego i ładnie proszę o tłumacznie polskie. - heysel - 16-06-2008 00:47 Ks.Marek napisał(a):Proponuję zabrać się za ten tekst.No comprendo ! - M. Ink. * - 16-06-2008 00:48 Cytat:Czym jest ta wiara (bo nie wiem) ? Jest mierzalna ?wiara najczęściej rozumiana jest jako rozumny akt człowieka: przekonanie o prawdziwości jakiejś opinii/sądu - mniej lub bardziej głębokie; niekiedy postrzega się ją jako cnotę - a więc jakąś doskonałość bytu - lub definiuje jako wielowymiarowe wydarzenie między osobą Boga i człowieka myślę, że należy jednak zwrócić uwagę na inne jej rozumienie: wiara jest też określana jako zaufanie - całkowite zawierzenie siebie Bogu - niejako "złożenie siebie" w Nim, a więc jakieś otworzenie siebie na Jego przenikanie mej osoby ... i dalej: nazywamy ją darem Bożym, co ja rozumiem dość prymitywnie, bo trochę energetycznie - przyznaję, że częściowo nadal pozostaję w kręgu eliadowsko/tolkienowskim, czyli w mym (pod ich wpływem) wyobrażeniu mocy/hierofanii - niemniej nie trzeba tak tego rozumieć ... być może wiara jest nie tylko samym "darem mocy" i zgodą nań, ale także już jakąś obecnością darowanego Ducha - co z resztą też jakoś koreluje ze słowami, że "Pan sam za nas wszystkiego dokona" :-k Cytat:Jak to rozumieć ? Dosłownie ? Wyrwałaby się rzeczywiście z tym korzeniem ?jeśli wiara jest już jakimś działaniem Boga, to również wyrywanie drzew z korzeniami jest "nią" możliwe - tak jak uciszanie burzy i chodzenie po wodzie - pytanie tylko: po co wyrywać drzewa z korzeniami? dla efektu? dla rozrywki? :-k ekolodzy na pewno mocno by się zrazili do takiego jej "zastosowania"... - alus - 16-06-2008 09:37 Wiara jest odpowiedzią Boga - kobieta cierpiąca na krwotok (Łk 8,40-48) dotknęła frędzli szaty Chrystusa z przekonaniem, że wystarczy Go dotknąć aby odzyskać zdrowie. - heysel - 16-06-2008 11:21 Łk 8:46 napisał(a):Lecz Jezus rzekł: Ktoś się Mnie dotknął, bo poznałem, że moc wyszła ode Mnie.Jaka moc wyszła z niego ? To się trochę magiczne robi ... - M. Ink. * - 16-06-2008 12:52 heysel napisał(a):Jaka moc wyszła z niego ? To się trochę magiczne robi ...czy ja wiem...? w Biblii jest cała masa fragmentów, gdzie mowa o mocy Bożej; weźmy List do Efezjan: Cytat:Biblia Poznańska:ciekawe tłumaczenie podano na stronie adwentystów: Cytat:Aby określić nieporównany charakter Bożej mocy, Paweł używa czterech greckich słów w Ef. 1,19. Po pierwsze: „nadzwyczajna jest wielkość mocy jego”, gdzie słowo moc, gr. dinamis, oznacza wrodzoną sposobność realizowania tego, co postanowił dokonać. Pozostałe trzy słowa: „wobec nas, którzy wierzymy dzięki działaniu przemożnej [energeia] Jego mocy [ischys], siły [kratos] jego”. Paweł często używa słów o podobnym znaczeniu, aby wyraźnie podkreślić niepojętość i absolutność Bożej mocy, która ogarnia cały wszechświat. Słowo energeia dotyczy aktywności i efektywności. Boża moc jest w działaniu. Ischys odnosi się do wrodzonej siły albo mocy. Kratos występuje w Nowym Testamencie tylko w połączeniu z Bogiem i Jego Słowem, z którego wynika, że Jego moc jest zwycięska. - heysel - 16-06-2008 15:06 M. Ink. * napisał(a):Bo spotkałem się, że radiesteta powoływał się na ten fragment :diabelek: .heysel napisał(a):Jaka moc wyszła z niego ? To się trochę magiczne robi ...czy ja wiem...? - M. Ink. * - 16-06-2008 17:59 heysel napisał(a):heh... podchodząc w ten sposób do Biblii można także stwierdzić, że uzasadnia ona ateizm - wszak wyraźnie mówi: "nie ma Boga" (Ps 14,1) - i zachęca do grzechu: "Idźcie do Betel i grzeszcie, do Gilgal i grzeszcie więcej" (Am 4,4 ) ... :/M. Ink. * napisał(a):Bo spotkałem się, że radiesteta powoływał się na ten fragment :diabelek: .heysel napisał(a):Jaka moc wyszła z niego ? To się trochę magiczne robi ...czy ja wiem...? |